Czekoladowy mus z awokado … bez czekolady

Awokado chciałoby się powiedzieć – owoc niewielki … Wyobraźcie sobie jednak, że nie dałem rady zjeść go na raz 🙂  Wystarczy bowiem kilka minut, aby przeobrazić zielony i w gruncie rzeczy bezsmakowy miąższ, w wykwintny deser. Zadowoli on z pewnością każdego smakosza a osoby usiłujące wprowadzać w życie wszelkie diety walczące z otyłością, będą zachwycone!

 

Zrobimy bowiem z awokado mus czekoladowy. Mus, w którym nie ma potrzeby użycia cukru ani czekolady, mus który może sobie w kilka minut zrobić nawet największa kulinarna łamaga!

Wystarczy obrać dojrzałe (to ważne!) awokado, wyjąć pestkę a miąższ pokroić w kostkę i włożyć go do miski blendera. Dodać dwie łyżki miodu i całość starannie zmiksować. Dodać 2 lub 3 czubate łyżki najlepszego jakościowo kakao i ponownie wszystko zmiksować. W zasadzie to już wszystko – nasz mus jest gotowy!

Z jednego awokado wychodzą co najmniej dwie porcje musu (ich ilość oczywiście zależy od naszego apetytu …). Jest on jedwabiście gładki i jak to awokado – przyjemnie tłustawy, co doskonale zastępuje tłuszcz znajdujący się w czekoladzie. Ja tym razem zamiast miodu, dodałem dwie łyżki słodzonego, skondensowanego mleka.

Mus czekoladowy z awokado

Masę wyłożyłem do naczynia, na wierzchu ułożyłem bardzo cienko skrojone plastry kiwi i przykryłem je nieco rozpuszczoną, genialną redukcją kawy firmy Casa da Prisca (do kupienia w Portugalia Gourmet). Produkuje ona całą gamę redukcji – m.in. z czerwonego wina, czy wina moscatel. Po pół godzinie redukcja pięknie się zsiadła, tworząc aromatyczną i pięknie wyglądającą warstwę, poprzez którą prześwitywały plastry awokado.

Smacznego …

Mus czekoladowy z awokado