Muffiny z borówką amerykańską
Własne krzaki jagodowe to naprawdę jest coś! 🙂 Człowiek wychodzi do ogrodu, zrywa garść pachnących borówek i chwilę potem na stole stawia zrobione z nich muffiny … Tym razem zdecydowałem się wypróbować gotowy przepis. Zaczerpnąłem go stąd. Nie zdecydowałem się na zrobienie kruszonki, bo i tak same muffiny to mała bombka kaloryczna .. Zobaczcie więc jaki był rezultat jagodowych działań i jeśli macie ochotę, również wypróbujcie ten łatwy przepis.
Ponieważ przepis pochodzi z anglojęzycznej strony, ilości składników podane były w „cup”, czyli kubek (?). Nigdy nie wiem, jak to się w tym przypadku prawidłowo tłumaczy … Ja mam tego typu pojemniki, tak więc nie przeliczałem ich na gramy, czy mililitry. Dla Waszej informacji – 1 „cup” to 180 ml, czyli mniej więcej 3/4 naszej popularnej szklanki o pojemności 250 ml
1 i 1/2 kubka mąki pszennej
3/4 kubka cukru
1/2 łyżeczki soli
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/3 kubka oleju roślinnego, 1 jajko, 1/3 filiżanki jagód
kilka kropel zapachu arakowego albo esencji waniliowej
Wymieszać ze sobą wszystkie suche składniki. Do kubka o pojemności 180 ml wlać oliwę, dodać jajko i wlać tyle mleka, aby wypełnić cały, 180 ml kubek i połączyć to z suchymi składnikami. Dodać borówki amerykańskie i zapach, wymieszać.
Napełnić foremki do muffinków (ja używam silikonowych – nie trzeba ich już natłuszczać).
Włożyć do nagrzanego do 250 st. piekarnika i piec ok. 25 min
Po upieczeniu i przestudzeniu, można je lekko posypać cukrem pudrem.
Your muffins look wonderful! Thanks for linking back to the recipe and using your own pictures. It really is nice to have your own blueberry bushes! Have a great day 🙂
Thank you for the recipe! 😉
A wykorzystujesz czasem w kuchni tofu?
Lubię je, ale samemu nigdy tofu nie przyrządzałem, chyba że jako dodatek w sałatkach.