Miesiąc: marzec 2017

Deser z porzeczkowym sosem angielskim

Czy już pisałem, że kocham czarną porzeczkę? Posadziłem nawet w zeszłym roku dwa krzaki smorodiny, bo tak właśnie nazywa się ona w języku rosyjskim. Niektórzy twierdzą, że owoce tej porzeczki śmierdzą (to chyba stąd ta nazwa naszych wschodnich sąsiadów?). Dla mnie czarna porzeczka ma po prostu swój specyficzny zapach, który bardzo lubię i basta! 🙂…




Pate de fruit, czyli domowe galaretki ze soku z czarnej porzeczki i jabłka

 Pâte de Fruit, w Polsce znane pod nazwą galaretki, to rzecz dość prosta w wykonaniu. Do jej przygotowania idealnie nadają się gotowe, wysokiej jakości soki. Ja użyłem jednego z moich ulubionych – soku tłoczonego z jabłek i czarnych porzeczek, wzbogacając smak galaretki portugalskim winem porto.     3 dag cukru (1), 200 g soku Hortex…




Kulebiak ze szpinakiem i serem

W przeciwieństwie do wielu dzieci, ze szpinakiem nigdy nie miałem problemu. Zjadałem go zawsze z przyjemnością. Być może dlatego, że był właściwie przyrządzany przez moją babcię. Nigdy nie przypominał takiej bezsmakowej i nieokreślonego koloru masy, jaką wielu pamięta ze swojego dzieciństwa. Czas spędzony przeze mnie w Portugalii również sprzyjał bliższemu zaprzyjaźnieniu się ze szpinakiem, sprzedawanym…