Polska Wódka – światowa jakość
Moim ulubionym trunkiem, z pewnością także i z powodu miejsca, w którym mieszkałem przez 10 lat, jest z całą pewnością wino. Zawsze jednak korzystam z okazji, jeśli mogę wzbogacić swoją wiedzę również na temat innych alkoholi. Z chęcią przyjąłem więc zaproszenie Stowarzyszenia Polska Wódka na degustację tegoż trunku.
Zanim napiszę o samej degustacji, muszę wspomnieć o miejscu, w którym się ona odbyła a mianowicie w … byłej kopalni na terenie Katowic! Górny Śląsk, na którym spędziłem 5 lat (w szkole koło Tarnowskich Gór) w ciągu ostatnich kilkunastu lat zmienił się prawie że nie do poznania. Zniknęło m.in. wiele kopalni, pozostały jednak budynki będące niegdyś ich własnością. Przykładem może być. ten, w którym 17 maja b.r. miałem okazję właśnie gościć, znany obecnie na Śląsku pod nazwą Galeria Szyb Wilson. Stanowił on część kopalni Wieczorek. Więcej na temat tego miejsca dowiecie się tutaj. Ja byłem nim zauroczony
Polska wódka – to nie tylko hasło w encyklopedii …
Powracając jednak do tematu samej degustacji a w zasadzie warsztatów edukacyjnych, połączonych z degustacją, były one już trzecią edycją Polish Vodka Tour. Podczas spotkania, prowadzonego przez Pascala Brodnickiego i ambasadora polskich wódek, Macieja Starosolskiego, miałem okazję (wraz z 230 innymi gośćmi (!) ) posłuchać interesujących informacji na temat polskich wódek a także zdegustować trzy różne wódki: Luksusową, Wyborową i Ostoję.
Najważniejsze informacje dotyczące naszego narodowego trunku: Polska wódka może być wytwarzana jedynie z następujących produktów: polskiego żyta, jęczmienia, owsa, pszenicy, pszenżyta, lub ziemniaków. Cała produkcja (za wyjątkiem butelkowania) musi mieć miejsce na terenie Polski. Bardzo surowo przestrzegane są normy towarzyszące samej produkcji wódki, zapisane w odpowiednich regulacjach. Widoczne na butelkach oznaczenie Polska Wódka (Polish Vodka) jest chronionym oznaczeniem geograficznym, zgodnym z regulacją Unii Europejskiej.
Niejednokrotnie miałem okazję przekonać się w różnych europejskich stolicach o tym, że polskie wódki zajmują najbardziej eksponowane półki w najlepszych lokalach. Pamiętam, kiedy już kilka dobrych lat temu zobaczyłem dużą reklamę tego polskiego trunku w znanym klubie w portugalskim kurorcie Estoril. Użyto nawet polskiej pisowni „wódka”!
Trudna sztuka właściwego doboru
Najciekawszym doznaniem był food paring, czyli komponowanie trunków z przygotowanymi specjalnie na tę okazję przez Pascala Brodnickiego małymi przekąskami.
Tak jak Hiszpanie mają swoje tapas a Portugalczycy petiscos, tak również i my powinniśmy dobierać do naszych wódek, różnorodnych pod względem smaku i aromatu, odpowiednie przekąski. A przecież mamy w czym wybierać! Poprzez przygotowywanego w wielu odsłonach tradycyjnego śledzika, poprzez nasze wędliny, czy wykwintne bliny z kawiorem. Pascal zaprezentował nam swoją propozycję, w której elementy tradycyjnej, polskiej kuchni łączyły się z bardziej oryginalnymi dodatkami.
Wódce Luksusowa, wyrabianej z ziemniaków, towarzyszył rillettes wieprzowy, czyli mięso wieprzowe długo gotowane w smalcu, dosmaczone małymi, lekko pikantnymi piklami. Pszeniczna wódka Ostoya dobrze komponowała się z naszą tradycyjną, grillowaną, białą kiełbasą z plastrem rzodkiewki, marynowanej w zalewie octowej z imbirem i miodem. Ciekawym doznaniem była przekąska, na którą składał się m.in. pumpernikiel i słodki, suszony daktyl, podana do żytniej Wyborowej.
Przyznam się, że najbardziej z trzech dostępnych na degustacji wódek, smakowała mi Luksusowa. Jestem fanem wódki z młodego ziemniaka, dlatego też i ta wódka, produkowana ze spirytusu ziemniaczanego, najbardziej przemówiła do moich kubków smakowych.
Jak powinniśmy spożywać wódkę?
Warto wspomnieć, że degustacja odbywała się w specjalnych kieliszkach, umożliwiających pełniejsze delektowanie się (podobnie, jak ma to miejsce w przypadku win), aromatem i smakiem. Obserwowaliśmy także wódczane łezki i dowiedzieliśmy się, że dobra wódka nie wymaga niskiej temperatury (za pomocą której ukrywa się mankamenty gorszych rodzajów tego trunku). To akurat da mnie nowością nie było, gdyż miałem okazję przekonać się o tym już kilka lat temu, podczas mojego pierwszego kontaktu z wódką z młodego ziemniaka. Odpowiednią temperaturą do serwowania wódek powinna być ta zbliżona do temperatury, w jakiej podajemy białe wino (ok. 10 – 12 st. C).
Warto wspomnieć, iż spotkanie zatytułowane Polish Vodka Tour, miało miejsce w czterech polskich miastach – oprócz Katowic wydarzenie to gościł również Wrocław, Warszawa i Bydgoszcz. Oprócz promocji samej Polskiej Wódki, miały one również za zadanie poinformowanie o planowanym na ten rok otwarciu Muzeum Polskiej Wódki. Powstaje ono na terenie Wytwórni Wódek Koneser na warszawskiej Pradze.

Muzeum Polskiej Wódki – otwarcie już w tym roku!