Babka drożdżowa z glazurą z czarnej porzeczki i cukrem z melisy

Wspominałem już kilkakrotnie, że jestem wielkim amatorem czarnej porzeczki. Jesienią zrobiłem kilka słoiczków galaretki, zarówno z czerwonej, jak i czarnej porzeczki. Postanowiłem wykorzystać ten domowy wyrób, znany doskonale naszym babciom, w połączeniu z moim ulubionym – drożdżowym ciastem.

 

babka czarna porzeczka 3

 

Przepis na nie znajdziecie tutaj. Oczywiście tym razem nie dodajemy rukwi wodnej, za to więcej cytryny. Ja wykorzystałem wcześniej zamrożoną w całości cytrynę, którą … starłem na tarce 🙂 Tym oto sposobem wykorzystałem ją całą, co niewątpliwie wzmocniło walory zapachowo – smakowe rzeczonej babki 🙂 Przed włożeniem babki do pieca, jej wierzch posypałem makiem. Po upieczeniu babka została odwrócona i mak znalazł się na jej dole, stanowiąc dodatkową ozdobę.

 

   babka czarna porzeczka 1

 

Na upieczoną babkę, której pozwoliłem nieco przestygnąć, nałożyłem pędzelkiem porzeczkową galaretkę, którą uprzednio dokładnie rozbiłem w miseczce z łyżką wody. Dobrze jest operację tą powtórzyć dwu- lub trzykrotnie.

Całość udekorowałem cukrem melisowym, który zrobiłem, ucierając niewielką ilość cukru z listkami melisy cytrynowej a następnie mieszając powstałą zieloną i aromatyczną masę z większą ilością cukru. Pamiętać tylko należy, aby cukier położyć dopiero wtedy, kiedy ciasto jest już zimne, gdyż inaczej cukier może zacząć się topić.

Zamiast melisy można jak najbardziej użyć świeżej mięty. Kiedy tylko moja ogródkowa mięta nieco podrośnie, z pewnością powtórzę to ciasto właśnie w takiej odsłonie. Galaretkę z czarnych porzeczek również można zastąpić innym, ulubionym przez Was dżemem.

babka czarna porzeczka 4

Tak się jakoś dziwnie składa, że ciasto, które upiekłem, jest w narodowych barwach Portugalii 🙂 Post zbiegł się z wygraną reprezentanta Portugalii na Festiwalu Eurowizji. Oddaję więc na koniec głos Salvadorowi Sobralowi i jego siostrze, Luizie, która skomponowała zwycięską piosenkę: