Bataty i sardynki
Nie macie czasu, ale chcecie zjeść coś smacznego i zdrowego? Sięgnijcie po portugalskie konserwy rybne! Wystarczy zaledwie kilka minut (no, z gotowaniem się batatów – ok. 15 min), aby z jednej puszki z sardynkami przygotować pożywną przekąskę dla co najmniej dwóch osób, lub sycący posiłek dla jednej osoby.
O walorach smakowych i odżywczych portugalskich ryb można by mówić bardzo długo i wiele. Warto jednak powiedzieć, że portugalskie konserwy rybne to produkt stojący (dosłownie i w przenośni) na zupełnie innej półce, aniżeli konserwy dostępne na co dzień w naszych polskich sklepach. Od kilkunastu lat większość portugalskich producentów konserw skupiła się przede wszystkim na zachowaniu najwyższej jakości oferowanych przez siebie produktów. Portugalskie konserwy lądują więc na stołach smakoszy na całym świecie, ceniących sobie ich wyjątkowy smak i prostotę ich przyrządzania. Kiedyś rybne konserwy były synonimem pożywienia dla ubogich, dzisiaj awansowały do super ligi.
Chciałbym Wam zaproponować puree z batatów i kolendry z sardynką w pikantnym sosie pomidorowym.
Przepis jest banalnie prosty – gotujemy batat (w skórce). Trwa to w zależności od jego wielkości – 15 – 20 min. Odcedzamy, obieramy ze skórki, przepuszczamy przez praskę. Aby uzyskać puree, nie należy batata blendować, gdyż konsystencja bardziej będzie przypominać gęsty klej, niż puszyste puree.
Solimy i pieprzymy je do smaku, mieszamy z łyżką oliwy (lub masła) oraz z drobno posiekaną kolendrą i czosnkiem (mieszankę kolendry i czosnku można również położyć na wierzchu puree). Jeśli ktoś lubi ostro przyprawione potrawy, może również do puree dodać posiekaną papryczkę chilli, lub użyć portugalskiego sosu piri – piri.
Otwieramy puszkę sardynek, wykładamy ryby na puree, skrapiamy jeszcze kilkoma kroplami dobrej oliwy (ewentualnie również sokiem z cytryny). I to wszystko!
Więcej o portugalskich konserwach tutaj.
Konserwa od Portugalia Gourmet, do kupienia w Winiarni Portucale